Polsko-ukraińsko-amerykański zespół zagrał wczoraj głównie materiał ze swojej najnowszej płyty "List do Ciebie". Za warstwę tekstową posłużyła poezja Janusza Różewicza (tragicznie i młodo zmarłego brata bardziej znanych Różewiczów) ciekawie wpleciona w jazzowo-folkowo-elektroniczne dźwięki.
środa, 12 marca 2014
niedziela, 9 marca 2014
Same Suki
Tak, to nazwa zespołu. Podobno wzięła się ulubionego instrumentu - suki biłgorajskiej. Pięć utalentowanych i kolorowych dziewczyn w repertuarze inspirowanym ludowymi melodiami. Ciekawe i ostatnio coraz popularniejsze zjawisko. Wystąpiły w Pięknym Psie w ramach I edycji festiwalu kobiecego FemFesta. Nic więcej nie mogę napisać ponieważ przyszłam zbyt późno i wyszłam za wcześnie z powodu natłoku innych atrakcji :)
poniedziałek, 17 lutego 2014
Pablopavo i Ludziki
Kolejny fotozapis z koncertu w Pięknym Psie. Tym razem w roli głównej sympatyczny Pablopavo i jego Ludziki. Impreza wyprzedana w 110 procentach. Zbity tłum, wyśpiewujący wraz z zespołem cały repertuar, z pamięci. Za to Pablo wspomagał się (z rzadka) tekstem z pulpitu :) Reggae'owe, energetyczne rytmy przeplatane lirycznymi balladami. Dla mnie ciekawsze te pierwsze. W sumie bardzo miły wieczór.
niedziela, 2 lutego 2014
Nosowska 8 - z cyklu "płyty ważne"
"tufotonotes" jest głównie wizualnym zapisem pewnych wydarzeń ale ponieważ oprócz fotografowania lubię słuchać muzyki to czasem pozwolę sobie na osobiste notki o artystach czy płytach dla mnie istotnych.
+++
O Nosowskiej pewnie będzie nie raz :) Płyta 8 w bardzo nieatrakcyjnej okładce zawiera rewelacyjny materiał muzyczny i jeszcze lepszy tekstowy. Czy tylko dlatego, że jestem z Kaśką w "tym samym przedziale wiekowym" i trafia w sedno i moich przemyśleń? Znam tą niezwykle dojrzałą i mądrą płytę na pamięć, od przodu, tyłu i w poprzek. A jednak podczas ostatniego koncertu, jesienią w Krakowie, kiedy nie robiłam zdjęć (to rzadkość), wysłyszałam dla siebie nowe treści, w dodatku w mocnej i wzruszającej (tak!) interpretacji.
Nosowska respect!
Z Kaśką jest jeden, inny problem. Bardzo trudno ją sfotografować na koncercie, zwykle w głębokim cieniu albo wtopiona w kolorowe smugi... rozumiem... czasem trzeba jednak powalczyć. Zdjęcia pochodzą z koncertu promującego w/w płytę. Kraków, październik 2011.
MISTRZYNI KAMUFLAŻU :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)