Kolejny fotozapis z koncertu w Pięknym Psie. Tym razem w roli głównej sympatyczny Pablopavo i jego Ludziki. Impreza wyprzedana w 110 procentach. Zbity tłum, wyśpiewujący wraz z zespołem cały repertuar, z pamięci. Za to Pablo wspomagał się (z rzadka) tekstem z pulpitu :) Reggae'owe, energetyczne rytmy przeplatane lirycznymi balladami. Dla mnie ciekawsze te pierwsze. W sumie bardzo miły wieczór.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz